Kolejnym powodem, dla którego warto pokochać te zielone kuleczki, jest piękna historia otaczająca te tajemnicze rośliny wodne, która powstała wieki temu na japońskiej wyspie Hokkaido. Legenda opowiada o kochankach – Senato i Minabe, którzy niczego bardziej nie pragnęli niż być razem. Senato – córka wodza plemienia Ajnów, a Minabe, łowca, chłopak, który w oczach wodza nie był godzien ręki swej córki. 

Wódz i jego doradcy siłą rozdzielili dwoje kochanków i ostrzegli Minabe, by trzymał się z daleka. Wiele nocy później Senato zdołała przemknąć obok swych strażników by spotkać Minabe w lesie. Strażnicy uruchomili alarm, wojownicy zauważyli parę ukrywającą się w gąszczu gigantycznych paproci. Gdy wojownicy przedzierali się przez drzewa w kierunku Minabe i Senato, nie mieli innego wyjścia, jak tylko wbiec do lodowatego jeziora. Strażnicy zatrzymali się przy brzegu, nie ważąc się wejść do zakazanej wody. Minabe i Senato pływali, dopóki nie pochłonął ich chłód i wyczerpanie. W ostatecznym uścisku para zniknęła z pola widzenia w głębinach jeziora Akan.

Ajnowie są animistami. Animiści wierzą, że wszystko co żywe, od drzew wodę, trawę po zwierzęta ma w sobie ducha. Lata po tym, jak połączeni kochankowie uciekli do mistycznych ciemnych lasów, w jeziorze pojawiły się tajemnicze mchowe kule. Rozeszły się pogłoski, że to duchy Senato i Minabe przekształciły się w Marimo Moss i zamieszkały w jeziorze Akan.
Wytrzymałość Marimo, które mogą żyć przez setki lat, jest poetyckim przedstawieniem miłości, która może przetrwać każdą niepogodę, trudny czas.